środa, 25 listopada 2020

Katarzynki- zapomniany zwyczaj

  Katarzynki to polski zwyczaj, męski odpowiednik Andrzejek. Były obchodzone w nocy z 24 na 25 listopada, w wigilię św. Katarzyny Aleksandryjskiej. To tej nocy odbywały się wróżby młodych mężczyzn dotyczące ożenku i poszukiwania partnerki.



   To w tę noc kawalerowie recytowali tekst:

„Hej! Kasiu, Katarzynko
Gdzie szukać cię dziewczynko
Wróżby o ciebie zapytam
Czekaj – wkrótce zawitam
Bawmy się więc w Katarzyny
Szukajcie chłopaki dziewczyny
Zapytać więc trzeba wróżby
A nuż potrzebne już drużby.”

   Kawalerowie ścinali gałązkę wiśni i wstawiali do wody. Gdy gałązka zakwitła na Boże Narodzenie, oznaczało to, że ślub odbędzie się jeszcze w najbliższym karnawale. Wróżono również z kubków. Polegało to na losowaniu ukrytych pod kubkami przedmiotów symbolizujących ożenek (np. obrączka), przypływ majątku (np. monety), dobrą pracę (zboże), chwilowy zastój (pusty kubek). Losowaniu towarzyszyć mógł wierszyk:

„Kasiu daj znać, co się będzie ze mną dziać.

   Podczas Katarzynek istotną rolę odgrywały także sny. Wedle ludowych zwyczajów, gdy mężczyźnie przyśniła się kura, to oznaczało, że spotka pannę. Jeśli to była czarna kura, to oznaczało wdowę. A gdy, w śnie wyjawi się kura z kurczętami, to zwiastowało wdowę z dziećmi. Za dobry znak uważano sen o sowie, za zły omen sen o czarnym lub siwym koniu – oznaczało to bowiem starokawalerstwo. Mężczyźni podkładali też elementy kobiecej garderoby lub ptasie pióro mające sprowadzić proroczy sen o przyszłej narzeczonej. Stąd wzięło się porzekadło: „W noc świętej Katarzyny pod poduszką są dziewczyny”. Wyciągali też karteczki z pierwszymi literami imion lub całymi żeńskimi imionami, które zaraz po przebudzeniu miały być wylosowane. Towarzyszyć temu mógł wierszyk:

„Wskaż proszę wróżbo wybrankę
Żonę i przyszłą kochankę
Wyciągam karteczki cztery
Są jej imienia litery”

Zwyczaj Katarzynek został stopniowo wyparty i zapomniany przez zwyczaj Andrzejek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Palmy wielkanocne