poniedziałek, 7 grudnia 2020

Historia Bożonarodzeniowej Choinki

 Historia przemiany choinki w drzewko bożonarodzeniowe nie jest dokładnie znana. Przepuszcza się jednak, że zwyczaj ten pochodzi z dawnej tradycji germańskiej, gdzie choinka uważana była za znak niewiędnącej przyrody, znak zwycięstwa życia nad śmiercią. Po chrzcie germańskich narodów, choinkę zaczęto używać jako znak Bożego Narodzenia, stawiano ją w domach 24 grudnia. Pierwsze bożonarodzeniowe choinki były ozdobione kwiatami i owocami, a później – cukierkami, orzechami i świeczkami. Takie ozdoby były dla choinki zbyt ciężkie. Dlatego niemieccy artyści zaczęli wymyślać szklane zabawki, aby zamienić owoce i inne ciężkie ozdoby. Tradycja stawiania choinki na Boże Narodzenie rozpowszechniła się po całej Europie i Ameryce. 

O pochodzeniu bożonarodzeniowego drzewa istnieje mnóstwo legend. Według jednej z nich, w noc Bożego Narodzenia wszystkie drzewa w lesie zakwitły i wydały owoce. Mianowicie na podstawie tej legendy zakorzenił się zwyczaj wieszania na wiecznie zielonym drzewie jabłek, owoców cytrusowych i innych.
    Według innego podania, w noc Bożego Narodzenia wszystkie rośliny udały się do Betlejem, aby oddać pokłon maleńkiemu Jezusowi. Pierwsze przyszły palmy, które rosły niedaleko Betlejem, potem znane nam brzozy, klony, dęby, a po nich – delikatne magnolie, wyrafinowane eukaliptusy i wysokie cedry. A z dalekiej zimnej Północy do Jezusa przyszła maleńka choineczka, która na tle potężnych drzew wyglądała skromnym Kopciuszkiem. Drzewa wstydziły się choinki i robiły wszystko, aby schować ją przed Bożym Niemowlęciem. Zobaczył to anioł i zaczął wychwalać pokorę choinki. Nagle na niebie zdarzył się cud: gwiazdki zaczęły tańczyć i spadać na ziemię. Opuszczały się na gałęzie maleńkiej choinki dotychczas, póki nie zabłysły na niej setki ogni.
    Trzecia legenda o pochodzeniu bożonarodzeniowego drzewa opowiada o tym, jak aniołowie poszły do lasu, aby wybrać ludziom drzewo Bożego Narodzenia. Początkowo ludzie uważali, że powinien nim być potężny dąb. Jeden z aniołów się nie zgodził: "Nie. Nie możemy obrać dęba. Ma zbyt twarde drewno". Aniołowie wyruszyły dalej i podeszły do buka. Wtedy drugi anioł rzekł: "I jego nie możemy obrać na drzewko bożonarodzeniowe, ponieważ jesienią ono szybko zrzuca swe liście". Kiedy podeszły do brzozy, trzeci anioł powiedział: "Brzoza też nie pasuje, dlatego, że jej gałęzie zazwyczaj wykorzystują jako rózgę do ukarania". Aniołowie nie wzięły także wierzby, bo, jak powiedział czwarty z nich, to drzewo nie może być znakiem radości, ponieważ w deszczową pogodę ono płacze. Wreszcie aniołowie dotarły do choinki i z powodu jej wiecznie zielonego ubrania, zgrabnej, symetrycznej formy i przyjemnego zapachu igieł jednomyślnie obrali ją na drzewo Bożego Narodzenia.
    Jedna z dawnych legend germańskich opowiada, jak w Wigilię rodzina pewnego gajowego nagle usłyszała nieśmiałe pukanie do drzwi. Gospodarz otworzył drzwi i zobaczył maleńkiego bosego chłopaczka, drżącego z zimna. Gospodarze zaprosili go do domu, ogrzeli i nakarmili. A z rana obudził ich anielski śpiew. Wtedy to wśród aniołów zobaczyli swego nocnego gościa. Dopiero teraz w tym maleńkim chłopaczku, jakiego oni przyjęli do swego domu, poznali Jezusa. Łamiąc gałązkę jodłową mały Jezus powiedział: "Przyjąłem wasze prezenty, a to jest mój prezent. To drzewo zawsze będzie przynosić plon na Boże Narodzenie, a wy zawsze będziecie żyć w dostatku".
    A oto legenda o pochodzeniu srebrzystych włosów anielskich. Dawno-dawno temu żyła sobie dobra biedna kobieta, która miała dużo dzieci. Pewnego razu w Wigilię Bożego Narodzenia kobieta ubrała choinkę, lecz drzewko bylo bardzo skromne, prawie bez dekoracji. W nocy na choinkę wlazł pajączek i rozwiesił na gałązkach swoją pajęczynę. Znając dobroć kobiety, maleńki Jezus błogosławił choineczce, i pajęczyna zabłysła na drzewie prawdziwym srebrem.
    Historie o bożonarodzeniowej choince przekazywano z pokolenia na pokolenie, tak powstały legendy. Nie wykluczone, że mają one odrobinę zmyśleń, lecz bez prawdziwych wydarzeń nie ma bajek i legend. Każda bajka ma odrobinę prawdy. Także w choince – wiecznie zielonym drzewku – kryją się i zagadka, i rzeczywistość, które splotły się ze sobą.

źródło: http://slowo.grodnensis.by/index.php?option=com_content&view=article&id=2294:1-341&catid=10:kutochak&Itemid=429&lang=pl

piątek, 4 grudnia 2020

Mikołajki...

Z okazji Mikołajek zapraszamy do wyturlania swojego własnego rysunku Świętego Mikołaja. Niech czas oczekiwania na jego wizytę upłynie Wam szybko podczas plastycznej zabawy ;-)
 

Barbórka - święto górników

 


   Barbórka to obchodzone w dniu 4 grudnia święto górnicze, bliskie szczególnie Ślązakom. Ten dzień to okazja do tego, by dostrzec i docenić ciężką i niebezpieczną pracę górników. Jest to także święto osób pracujących w przemyśle wydobywczym innych paliw kopalnych oraz geologów. Patronką tych grup zawodowych jest św. Barbara, której imienniczki obchodzą w dniu 4 grudnia także swoje święto.

Zapraszamy na wycieczkę do kopalni.


Zapraszamy do wykonania zadań z kodowania w temacie święta górników.



środa, 2 grudnia 2020

Świąteczne dekoracje DIY

 Pamiętacie 5 minute Craft? Zróbmy coś z niczego? Wykorzystajmy niepotrzebne butelki, puszki, kapsle, gazety by stworzyć dekoracje świąteczne. Poniżej kilka inspiracji...





















List do Mikołaja

 Czy wysłaliście już swój list do Świętego Mikołaja? Jeśli ktoś zapomniał lub zgubił adres przypominamy:

1) wysyłamy list na adres:
Santa Claus North Pole H0H 0H0 Canada,
2) na liście wpisujemy ADRES zwrotny,
3) jeżeli chcemy dostać odpowiedź przed świętami, to list musimy wysłać do 10.12,
4) możemy wykorzystać poniższe szablony listów lub stworzyć swój własny,
5) Mikołaj odpisuje w języku, w którym otrzymał list ,
6) Mikołaj odpisuje bezpłatnie...😉
Miłej zabawy!
🎄🎄🎄






Moja wymarzona świetlica

Podsumowaliśmy wyniki IV Międzyświetlicowego Konkursu dla Podopiecznych Świetlic Szkolnych Miasta i Gminy Czechowice- Dziedzice, organizowan...